Opublikowano: 02.07.2016
Lasy Puszczy Białowieskiej od setek lat były obiektem podlegającym ochronie czynnej, a ich bogactwo przyrodnicze jest efektem współdziałania człowieka z naturą. Dzięki pracy leśników uwzględniającej uwarunkowania przyrodnicze Puszczy, zachowano naturalny charakter ekosystemów, a najbardziej pierwotną jej część objęto ochroną ścisłą w formie parku narodowego. Leśnicy zabliźnili zakłócenia związane z rabunkową działalnością okupantów niemieckich w czasie I Wojny Światowej, gdy wycięto około 5 mln m3 drewna i zatrzymali dewastację Puszczy w okresie międzywojennym, gdy angielska firma „Century” , niezgodnie z zawartymi umowami plądrowniczo wycięła kilka tysięcy hektarów lasu, a także nadmierne cięcia drzewostanów dokonane w Puszczy w okresie okupacji sowieckiej. Metodami hodowli lasu, stosując zasady wiedzy ekologicznej, leśnicy współtworzyli z naturą krajobraz podobny do „lasu pierwotnego”.
Polskie Towarzystwo Leśne przypomina, że ochrona ścisła ma zapewnić na określonych terenach parków narodowych i rezerwatów przyrody warunki do naturalnego przebiegu procesów przyrodniczych, swobodny rozwój przez ograniczenie interwencji człowieka. Częściowa (czynna) ochrona przyrody ma natomiast na celu przywracanie ekosystemom i ich składnikom cech naturalności poprzez usuwanie niepożądanych elementów obcych oraz wprowadzanie właściwych gatunków do zbiorowisk roślinnych i zwierzęcych, a także stosowanie zabiegów ochronnych, hodowlanych i pielęgnacyjnych.
Od kilku dziesięcioleci polska część Puszczy Białowieskiej, składa się z Białowieskiego Parku Narodowego o powierzchni 10.5 tys. ha, którego działalność oparta jest na Ustawie o ochronie przyrody (2004), oraz nadleśnictw Lasów Państwowych: Białowieża (12,6 tys. ha), Browsk (20,4 tys. ha) i Hajnówka (19,7 tys. ha), prowadzących w Puszczy zrównoważoną gospodarkę leśną w oparciu o Ustawę o lasach (1991). W ostatnich latach również na obszarach tych nadleśnictw rozszerza się niestety wymuszony przez niektóre ruchy i organizacje ekologiczne „eksperyment”, zakładający ochronę naturalnych procesów w lasach gospodarczych za pomocą form i ograniczeń ochrony konserwatorskiej. Skutkiem takich działań na obszarze gospodarowanym przez Lasy Państwowe jest zanikanie cennych siedlisk przyrodniczych, chronionych programem Natura 2000, wyraźne zmniejszanie się różnorodności gatunkowej drzew i związanych z nimi bardzo licznych gatunków roślin, zwierząt i grzybów oraz niepokojące zniekształcenie struktury wiekowej drzewostanów (na znacznych obszarach Puszczy brak jest młodego i średniego pokolenia drzew).
Jak wykazują wieloletnie badania naukowe, w warunkach zakazów ochrony ścisłej na terenie gospodarczej części Puszczy Białowieskiej ustępują: sosna, brzoza, dąb, jesion, klon, lipa, osika, olsza, świerk i wiąz. Przybywa tylko grabu, gatunku ocieniającego dno lasu, co utrudnia lub wręcz uniemożliwia naturalne odnowienie innych gatunków drzew, dodatkowo niszczone przez powiększające się populacje zwierzyny, których regulacja liczebności jest wstrzymywana. Stwierdzono, że po około 40 latach od objęcia części obszarów leśnych w Puszczy ochroną całkowitą (ścisłą), zanikło wiele siedlisk leśnych, a na większości z nich zmniejsza się ich gatunkowa różnorodność biologiczna (wykazano stałe zmniejszanie się bogactwa gatunkowego na siedliskach boru mieszanego, średnio w tempie 0,6 gatunku na rok; w ciągu ostatnich 50 lat całkowicie ustąpiło 30 gatunków roślin ze zbiorowisk objętych ochroną ścisłą). Na tak złożoną sytuację nakłada się gradacja różnych gatunków korników z dominującym kornikiem drukarzem, dziesiątkująca drzewostany świerkowe.
Osobnym zagadnieniem jest nie realizowanie zasad zrównoważonego rozwoju regionu przylegającego do Puszczy Białowieskiej. Miejscowa ludność od wieków żyła dla lasu i z lasu, przez wieki korzystała z zasobów przyrodniczych Puszczy, zapewniając jej docenianą przez organizatorów i działaczy Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 i UNESCO -różnorodność biologiczną.
Polskie Towarzystwo Leśne stoi na stanowisku, że tylko ochrona czynna może zachować właściwy stan zdrowotny i sanitarny oraz bogactwo przyrodnicze lasów Puszczy Białowieskiej dla przyszłych pokoleń. Taka ochrona, aby była skuteczna, musi być prowadzona na około 80% powierzchni Puszczy, w tym na terenach częściowych rezerwatów przyrody znajdujących się w zasobach nadleśnictw Lasów Państwowych. Obszar Białowieskiego Parku Narodowego, istniejące ścisłe rezerwaty przyrody i wyznaczone przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych w 2016 r. tzw. Lasy referencyjne, powinny być pozostawione wyłącznie do naukowych obserwacji zachodzących tam spontanicznych procesów ekologicznych.
Z niepokojem obserwujemy podsycanie przez media i angażowanie środowisk międzynarodowych, poprzez wprowadzanie opinii publicznej w błąd, przekazywanie nieprawdziwych informacji, manipulowanie danymi i wypowiedziami. Nie jest to sposób na rozwiązanie problemów przyrodniczo-leśnych. Potrzebny jest dialog, dyskusja naukowa o faktach oraz o wartościach przyrodniczych i etycznych, nie potrzebny jest szum medialny, emocje i zacietrzewienie. Należy znaleźć dobre, przemyślane działania, uwzględniające wszystkie funkcje Puszczy Białowieskiej – przyrodnicze, społeczne i gospodarcze, dla dobra polskich lasów i ojczystej przyrody, dla dobra przyszłych pokoleń.
U podstaw konfliktu leży przedstawianie społeczeństwu niezgodnie ze stanem prawnym i organizacyjnym, że cała Puszcza Białowieska została objęta ścisłą ochroną konserwatorską, a Lasy Państwowe wykonują nieprawnie na tym terenie zabiegi pielęgnacyjne i ochronne, w szczególności w stosunku do martwych drzew zaatakowanych przez masowo występującego kornika drukarza. Zgodnie z ustawą o lasach (2004), leśnicy odpowiadają za stan zdrowotny i sanitarny lasów gospodarczych. Innym mitem jest uporczywe powtarzanie, że „Puszcza Białowieska jest ostatnim zachowanym na Niżu Europejskim lasem o charakterze pierwotnym. Z tych względów znaczące obszaru lasu nigdy nie były poddane wpływom tradycyjnej gospodarki leśnej, w efekcie czego naturalne procesy ekologiczne zachodzą tam nieprzerwanie od ostatniego zlodowacenia”. W tej sytuacji współczesne usuwanie martwego drewna posuszowego, spowodowanego przez gradacje korników, jawi się dla polskiej i europejskiej opinii publicznej, jako poważny zgrzyt, niezgodny z zasadami ochrony przyrody i prawami Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.
Warszawa, 22 czerwca 2016 r.
Polskie Towarzystwo Leśne
ul. Bitwy Warszawskiej 1920r. nr 3
02-362 Warszawa
Od kilku dziesięcioleci polska część Puszczy Białowieskiej, składa się z Białowieskiego Parku Narodowego o powierzchni 10.5 tys. ha, którego działalność oparta jest na Ustawie o ochronie przyrody (2004), oraz nadleśnictw Lasów Państwowych: Białowieża (12,6 tys. ha), Browsk (20,4 tys. ha) i Hajnówka (19,7 tys. ha), prowadzących w Puszczy zrównoważoną gospodarkę leśną w oparciu o Ustawę o lasach (1991). W ostatnich latach również na obszarach tych nadleśnictw rozszerza się niestety wymuszony przez niektóre ruchy i organizacje ekologiczne „eksperyment”, zakładający ochronę naturalnych procesów w lasach gospodarczych za pomocą form i ograniczeń ochrony konserwatorskiej. Skutkiem takich działań na obszarze gospodarowanym przez Lasy Państwowe jest zanikanie cennych siedlisk przyrodniczych, chronionych programem Natura 2000, wyraźne zmniejszanie się różnorodności gatunkowej drzew i związanych z nimi bardzo licznych gatunków roślin, zwierząt i grzybów oraz niepokojące zniekształcenie struktury wiekowej drzewostanów (na znacznych obszarach Puszczy brak jest młodego i średniego pokolenia drzew).
Jak wykazują wieloletnie badania naukowe, w warunkach zakazów ochrony ścisłej na terenie gospodarczej części Puszczy Białowieskiej ustępują: sosna, brzoza, dąb, jesion, klon, lipa, osika, olsza, świerk i wiąz. Przybywa tylko grabu, gatunku ocieniającego dno lasu, co utrudnia lub wręcz uniemożliwia naturalne odnowienie innych gatunków drzew, dodatkowo niszczone przez powiększające się populacje zwierzyny, których regulacja liczebności jest wstrzymywana. Stwierdzono, że po około 40 latach od objęcia części obszarów leśnych w Puszczy ochroną całkowitą (ścisłą), zanikło wiele siedlisk leśnych, a na większości z nich zmniejsza się ich gatunkowa różnorodność biologiczna (wykazano stałe zmniejszanie się bogactwa gatunkowego na siedliskach boru mieszanego, średnio w tempie 0,6 gatunku na rok; w ciągu ostatnich 50 lat całkowicie ustąpiło 30 gatunków roślin ze zbiorowisk objętych ochroną ścisłą). Na tak złożoną sytuację nakłada się gradacja różnych gatunków korników z dominującym kornikiem drukarzem, dziesiątkująca drzewostany świerkowe.
Osobnym zagadnieniem jest nie realizowanie zasad zrównoważonego rozwoju regionu przylegającego do Puszczy Białowieskiej. Miejscowa ludność od wieków żyła dla lasu i z lasu, przez wieki korzystała z zasobów przyrodniczych Puszczy, zapewniając jej docenianą przez organizatorów i działaczy Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 i UNESCO -różnorodność biologiczną.
Polskie Towarzystwo Leśne stoi na stanowisku, że tylko ochrona czynna może zachować właściwy stan zdrowotny i sanitarny oraz bogactwo przyrodnicze lasów Puszczy Białowieskiej dla przyszłych pokoleń. Taka ochrona, aby była skuteczna, musi być prowadzona na około 80% powierzchni Puszczy, w tym na terenach częściowych rezerwatów przyrody znajdujących się w zasobach nadleśnictw Lasów Państwowych. Obszar Białowieskiego Parku Narodowego, istniejące ścisłe rezerwaty przyrody i wyznaczone przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych w 2016 r. tzw. Lasy referencyjne, powinny być pozostawione wyłącznie do naukowych obserwacji zachodzących tam spontanicznych procesów ekologicznych.
Z niepokojem obserwujemy podsycanie przez media i angażowanie środowisk międzynarodowych, poprzez wprowadzanie opinii publicznej w błąd, przekazywanie nieprawdziwych informacji, manipulowanie danymi i wypowiedziami. Nie jest to sposób na rozwiązanie problemów przyrodniczo-leśnych. Potrzebny jest dialog, dyskusja naukowa o faktach oraz o wartościach przyrodniczych i etycznych, nie potrzebny jest szum medialny, emocje i zacietrzewienie. Należy znaleźć dobre, przemyślane działania, uwzględniające wszystkie funkcje Puszczy Białowieskiej – przyrodnicze, społeczne i gospodarcze, dla dobra polskich lasów i ojczystej przyrody, dla dobra przyszłych pokoleń.
U podstaw konfliktu leży przedstawianie społeczeństwu niezgodnie ze stanem prawnym i organizacyjnym, że cała Puszcza Białowieska została objęta ścisłą ochroną konserwatorską, a Lasy Państwowe wykonują nieprawnie na tym terenie zabiegi pielęgnacyjne i ochronne, w szczególności w stosunku do martwych drzew zaatakowanych przez masowo występującego kornika drukarza. Zgodnie z ustawą o lasach (2004), leśnicy odpowiadają za stan zdrowotny i sanitarny lasów gospodarczych. Innym mitem jest uporczywe powtarzanie, że „Puszcza Białowieska jest ostatnim zachowanym na Niżu Europejskim lasem o charakterze pierwotnym. Z tych względów znaczące obszaru lasu nigdy nie były poddane wpływom tradycyjnej gospodarki leśnej, w efekcie czego naturalne procesy ekologiczne zachodzą tam nieprzerwanie od ostatniego zlodowacenia”. W tej sytuacji współczesne usuwanie martwego drewna posuszowego, spowodowanego przez gradacje korników, jawi się dla polskiej i europejskiej opinii publicznej, jako poważny zgrzyt, niezgodny z zasadami ochrony przyrody i prawami Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.
Warszawa, 22 czerwca 2016 r.
Polskie Towarzystwo Leśne
ul. Bitwy Warszawskiej 1920r. nr 3
02-362 Warszawa
Opublikowano: 02.07.2016
Puszcza Białowieska to kompleks leśny wyjątkowy i niepowtarzalny, dlatego nie może dziwić dyskusja o niej wśród szerokich kręgów społeczeństwa i wypływająca poza granice naszego kraju. Została ona zainspirowana troską, a zarazem niepokojem o przyszłość tego obszaru leśnego. Jak wszystkim leśnikom, także ponad 5 tys. członkom Polskiego Towarzystwa Leśnego, działającego od 1882 r., dobro lasu leży głęboko na sercu. To po to prowadzimy badania naukowe, zbieramy doświadczenie zawodowe, aby lepiej wypełniać swoje obowiązki wynikające z potrzeby ochrony i racjonalnego gospodarowania zasobami przyrody. Członkom Polskiego Towarzystwa Leśnego, w każdym działaniu, od bardzo dawna, przyświeca dewiza pro bono silvae ( dla dobra lasu).
Gatunkowe i siedliskowe bogactwo przyrodnicze i złożoność procesów wypełniających środowisko leśne, determinuje wybór określonych metod skutecznej ochrony. Gdy celem jest zachowanie naturalnych procesów stosujemy ochronę zachowawczą, bierną, polegającą na wyeliminowaniu bezpośredniego wpływu działalności człowieka. Ale metoda ta nie zawsze jest skuteczna i szereg gatunków roślin, zwierząt i grzybów, jest zagrożonych i skazanych na wyginięcie. Wtedy to musimy podejmować określone działania, a świadomość zagrożeń skłania nas do zdecydowanej aktywności. Z tego powodu wycinamy niektóre drzewa czy redukujemy nadmierną liczebność wybranych gatunków zwierząt. W Polsce zajmują się tym leśnicy i przyrodnicy, mający wiedzę i praktykę oraz kompetencje zawodowe, dlatego miejmy do nich zaufanie. Z kolei gdy mamy wątpliwości zadawajmy pytania, pogłębiajmy naszą wiedzę i dyskutujmy.
Z przykrością oceniamy podsycanie nastrojów społecznych poprzez wprowadzanie opinii publicznej w błąd, przekazywanie nieprawdziwych informacji, manipulowanie danymi , gdyż w ten sposób nie rozwiążemy problemów przyrodniczych. Dla dobra przyrody potrzebny jest spokój, cisza, racjonalne, dobrze przemyślane działania, bo wtedy wsłuchani w odgłosy natury łatwiej znajdziemy porozumienie. Przecież wspólnym naszym celem jest dobro polskich lasów i ojczystej przyrody. Potrzebne są dyskusje naukowe o faktach i dyskusje o wartościach, w których należy uwzględnić obowiązujące prawo, odpowiedzialność leśników za stan zdrowotny i sanitarny lasów gospodarczych, będących obok Białowieskiego PN i licznych rezerwatów przyrody dominującą powierzchniowo częścią Puszczy Białowieskiej. Uwzględnić należy również warunki życia lokalnych społeczeństw i potrzeby samorządów, będących od wieków częścią tych ekosystemów. Zupełnie niepotrzebny jest szum medialny, emocje oraz czynienie z Puszczy Białowieskiej obiektu polemik politycznych i konfliktów społecznych.
Niektórzy dziennikarze oraz działacze ruchów i organizacji ekologicznych nie chcą dostrzegać problemów gospodarczych i społecznych Puszczy, bezpieczeństwa turystów, zagrożeń pożarowych, olbrzymich strat finansowych z powodu nie wywiezionego i zalegającego na dnie lasu martwego drewna. Nie przyjmują do wiadomości, niezgodnie ze stanem prawnym, że tylko w Białowieskim PN i w rezerwatach przyrody oraz tzw. lasach referencyjnych stosuje się ochronę ścisłą, bez ingerencji człowieka, a w Nadleśnictwach Białowieża, Browsk i Hajnówka prowadzi się gospodarkę leśną.
Przedstawianie społeczeństwu, że cała Puszcza Białowieska jest obecnie pod ścisłą ochroną konserwatorską prowadzi do nieporozumień i konfliktów. Podobnie jak uporczywie powtarzany mit, że „Puszcza Białowieska jest ostatnim zachowanym na Niżu Europejskim lasem o charakterze pierwotnym. Z tych względów znaczące obszary lasu nigdy nie była poddane wpływom tradycyjnej gospodarki leśnej, w efekcie czego naturalne procesy ekologiczne zachodzą tam nieprzerwanie od ostatniego zlodowacenia”. W rzeczywistości Puszcza Białowieska od setek lat była użytkowana, pozyskiwano drewno, liczne były barcie dla uzyskania miodu, polowania, były pożary, klęski ekologiczne, intensywnie zbierano grzyby i owoce leśne. Wiadomo ile milionów m3 drewna okupant niemiecki wyciął podczas I wojny światowej, angielska firma „Century” niezgodnie z zawartymi umowami w latach dwudziestych XX wieku, ile wycięto podczas II wojny światowej pod okupacją sowiecką, a ile po II wojnie światowej do czasów współczesnych, prowadząc gospodarkę leśną zgodnie z ustalonymi Planami Urządzenia Lasu. Oskarżenia o nieprawne działania leśników na terenie Puszczy Białowieskiej nie mają żadnych podstaw.
Warszawa, 22 czerwca 2016 r.
Polskie Towarzystwo Leśne
ul. Bitwy Warszawskiej 1920r.nr 3
02-362 Warszawa
Z przykrością oceniamy podsycanie nastrojów społecznych poprzez wprowadzanie opinii publicznej w błąd, przekazywanie nieprawdziwych informacji, manipulowanie danymi , gdyż w ten sposób nie rozwiążemy problemów przyrodniczych. Dla dobra przyrody potrzebny jest spokój, cisza, racjonalne, dobrze przemyślane działania, bo wtedy wsłuchani w odgłosy natury łatwiej znajdziemy porozumienie. Przecież wspólnym naszym celem jest dobro polskich lasów i ojczystej przyrody. Potrzebne są dyskusje naukowe o faktach i dyskusje o wartościach, w których należy uwzględnić obowiązujące prawo, odpowiedzialność leśników za stan zdrowotny i sanitarny lasów gospodarczych, będących obok Białowieskiego PN i licznych rezerwatów przyrody dominującą powierzchniowo częścią Puszczy Białowieskiej. Uwzględnić należy również warunki życia lokalnych społeczeństw i potrzeby samorządów, będących od wieków częścią tych ekosystemów. Zupełnie niepotrzebny jest szum medialny, emocje oraz czynienie z Puszczy Białowieskiej obiektu polemik politycznych i konfliktów społecznych.
Niektórzy dziennikarze oraz działacze ruchów i organizacji ekologicznych nie chcą dostrzegać problemów gospodarczych i społecznych Puszczy, bezpieczeństwa turystów, zagrożeń pożarowych, olbrzymich strat finansowych z powodu nie wywiezionego i zalegającego na dnie lasu martwego drewna. Nie przyjmują do wiadomości, niezgodnie ze stanem prawnym, że tylko w Białowieskim PN i w rezerwatach przyrody oraz tzw. lasach referencyjnych stosuje się ochronę ścisłą, bez ingerencji człowieka, a w Nadleśnictwach Białowieża, Browsk i Hajnówka prowadzi się gospodarkę leśną.
Przedstawianie społeczeństwu, że cała Puszcza Białowieska jest obecnie pod ścisłą ochroną konserwatorską prowadzi do nieporozumień i konfliktów. Podobnie jak uporczywie powtarzany mit, że „Puszcza Białowieska jest ostatnim zachowanym na Niżu Europejskim lasem o charakterze pierwotnym. Z tych względów znaczące obszary lasu nigdy nie była poddane wpływom tradycyjnej gospodarki leśnej, w efekcie czego naturalne procesy ekologiczne zachodzą tam nieprzerwanie od ostatniego zlodowacenia”. W rzeczywistości Puszcza Białowieska od setek lat była użytkowana, pozyskiwano drewno, liczne były barcie dla uzyskania miodu, polowania, były pożary, klęski ekologiczne, intensywnie zbierano grzyby i owoce leśne. Wiadomo ile milionów m3 drewna okupant niemiecki wyciął podczas I wojny światowej, angielska firma „Century” niezgodnie z zawartymi umowami w latach dwudziestych XX wieku, ile wycięto podczas II wojny światowej pod okupacją sowiecką, a ile po II wojnie światowej do czasów współczesnych, prowadząc gospodarkę leśną zgodnie z ustalonymi Planami Urządzenia Lasu. Oskarżenia o nieprawne działania leśników na terenie Puszczy Białowieskiej nie mają żadnych podstaw.
Warszawa, 22 czerwca 2016 r.
Polskie Towarzystwo Leśne
ul. Bitwy Warszawskiej 1920r.nr 3
02-362 Warszawa
Opublikowano: 15.09.2010
Polskie Towarzystwo Leśne - stowarzyszenie działające od 1882 roku, liczące obecnie ponad 4500 członków, w poczuciu troski i odpowiedzialności za stan polskiej przyrody i lasów, zdecydowanie sprzeciwia się próbie włączenia Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych, widząc w tym realne zagrożenie dla realizowania w gospodarce leśnej konstytucyjnej zasady zrównoważonego rozwoju.
W świecie i w Polsce rośnie współcześnie znaczenie lasów nie tylko jako źródła zasobów surowców determinujących rozwój cywilizacyjny ale także realizujących dziesiątki innych funkcji niezbędnych do zachowania ciągłości życia na Ziemi.
Lasy Polskie, spełniające wielorakie – ochronne, społeczne i produkcyjne - funkcje na poziomie wspólnotowym, krajowym, regionalnym i lokalnym są fundamentem życia przyrodniczego i rozwoju cywilizacyjnego społeczeństwa. Potrzeba czynnej ochrony ekosystemów leśnych znalazła wyraz w konwencjach międzynarodowych i polityce Unii Europejskiej, czego przykładem są konwencja klimatyczna, konwencja o różnorodności biologicznej, dyrektywy siedliskowa i ptasia budujące program Natura 2000 oraz liczne polskie ustawy i rozporządzenia ministra środowiska..
Prowadzona w Polsce przez dziesięciolecia odpowiedzialna i skuteczna polityka i gospodarka leśna, zaowocowała wyznaczeniem na 38% obszaru polskich lasów obszarów Natura 2000, a wcześniej licznych parków narodowych, rezerwatów i parków krajobrazowych, efektywnie chroniących całe zasoby leśne, w tym różnorodność genów, gatunków, siedlisk i krajobrazów. Dotychczasowe osiągnięcia Lasów Państwowych, tak wysoko doceniane na arenie międzynarodowej, mogły być uzyskane miedzy innymi poprzez ich samodzielność finansową.
Ustrój polskich Lasów Państwowych, w tym system ich finansowania, to przykład mądrej i udanej transformacji ustrojowej ostatnich 20 lat. Wypracowane w tym czasie cele i zadania leśnictwa umożliwiły nie tylko skuteczną ochronę polskich zasobów leśnych i ich stały wzrost - ale także rozwój gospodarczy kraju. Również wcześniej, w ciągu 90 lat istnienia Lasów Państwowych Państwo Polskie rozumiało specyfikę gospodarki leśnej, nie włączając jej świadomie do sfery finansów publicznych.
Specyfika zarządzania zasobami przyrody w sytuacji zachodzących globalnych zmian klimatycznych i coraz częściej występujących klęsk żywiołowych, jak huragany, pożary, susze, choroby, gradacje owadów, powodzie, zanieczyszczenia przemysłowe powietrza, wody i gleby, wymaga szybkiego i sprawnego reagowania na skutki tych zmian i zjawisk. Pozbawienie Lasów Państwowych narzędzia skutecznego zarządzania finansowego w tych sytuacjach doprowadzi do zwielokrotnienia skutków klęsk i nieodwracalnej deprecjacji ekosystemów leśnych.
Lasy Państwowe muszą posiadać rezerwy finansowe, gdyż nigdzie na świecie nie ubezpiecza się zasobów leśnych z powodu zbyt wysokiego ryzyka wystąpienia negatywnych zdarzeń. Nieznane są również przykłady efektywnego funkcjonowania organizacji gospodarczych, które nie dysponują rezerwami i bieżącymi środkami obrotowymi - dlatego też polski model zrównoważonego leśnictwa wymaga zdecydowanie innego aniżeli budżetowy system finansowania.
Dokonane w ostatnich latach zmiany w finansowaniu leśnictwa w Czechach, na Słowacji czy w Niemczech, polegające na pozbawieniu lasów państwowych samodzielności finansowej, szybko doprowadziły do deficytowości leśnictwa i trudnych do odwrócenia zmian w środowisku a także pociągnęły za sobą negatywne skutki społeczne.
Realizując rozwój pozaprodukcyjnych funkcji lasu, w szczególności ochronę przyrody, kształtowanie i ochronę różnorodności biologicznej, edukację ekologiczną, masową turystykę i wypoczynek – Lasy Państwowe ponoszą znaczne wydatki finansowe bez możliwości ich zrekompensowania. Przejście na planowanie i finansowanie budżetowe, w obecnej i przewidywanej na najbliższe lata polityce minimalizowania wydatków budżetowych, musi doprowadzić do zaniechania realizacji tych funkcji i trudnych do odrobienia strat w ekosystemach. System finansowy LP ma cechy systemu motywacyjnego. Eliminacja samodzielności finansowej zniweczy wolę doskonalenia, która w gospodarce leśnej decyduje o sukcesie gospodarczym i wyniku finansowym.
Polskie Towarzystwo Leśne apeluje, aby w imię odpowiedzialności za polską przyrodę i zachowanie jej walorów dla przyszłych pokoleń oraz zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego państwa nie niszczyć sprawdzonego w praktyce modelu funkcjonowania Lasów Państwowych pod presją bieżących potrzeb ograniczania deficytu budżetowego.
Polskie Towarzystwo Leśne uważa, że leśnictwo polskie, rozumiejąc trudną sytuację budżetu, nie powinno uchylać się od partycypacji w ograniczaniu deficytu finansów publicznych – jednak cena, którą Lasy Państwowe musiałyby ponieść, nie może doprowadzić do pogorszenia ich stanu w stopniu, który ograniczyłby spełnianie ich funkcji teraz i w przyszłości.
Prowadzona w Polsce przez dziesięciolecia odpowiedzialna i skuteczna polityka i gospodarka leśna, zaowocowała wyznaczeniem na 38% obszaru polskich lasów obszarów Natura 2000, a wcześniej licznych parków narodowych, rezerwatów i parków krajobrazowych, efektywnie chroniących całe zasoby leśne, w tym różnorodność genów, gatunków, siedlisk i krajobrazów. Dotychczasowe osiągnięcia Lasów Państwowych, tak wysoko doceniane na arenie międzynarodowej, mogły być uzyskane miedzy innymi poprzez ich samodzielność finansową.
Ustrój polskich Lasów Państwowych, w tym system ich finansowania, to przykład mądrej i udanej transformacji ustrojowej ostatnich 20 lat. Wypracowane w tym czasie cele i zadania leśnictwa umożliwiły nie tylko skuteczną ochronę polskich zasobów leśnych i ich stały wzrost - ale także rozwój gospodarczy kraju. Również wcześniej, w ciągu 90 lat istnienia Lasów Państwowych Państwo Polskie rozumiało specyfikę gospodarki leśnej, nie włączając jej świadomie do sfery finansów publicznych.
Specyfika zarządzania zasobami przyrody w sytuacji zachodzących globalnych zmian klimatycznych i coraz częściej występujących klęsk żywiołowych, jak huragany, pożary, susze, choroby, gradacje owadów, powodzie, zanieczyszczenia przemysłowe powietrza, wody i gleby, wymaga szybkiego i sprawnego reagowania na skutki tych zmian i zjawisk. Pozbawienie Lasów Państwowych narzędzia skutecznego zarządzania finansowego w tych sytuacjach doprowadzi do zwielokrotnienia skutków klęsk i nieodwracalnej deprecjacji ekosystemów leśnych.
Lasy Państwowe muszą posiadać rezerwy finansowe, gdyż nigdzie na świecie nie ubezpiecza się zasobów leśnych z powodu zbyt wysokiego ryzyka wystąpienia negatywnych zdarzeń. Nieznane są również przykłady efektywnego funkcjonowania organizacji gospodarczych, które nie dysponują rezerwami i bieżącymi środkami obrotowymi - dlatego też polski model zrównoważonego leśnictwa wymaga zdecydowanie innego aniżeli budżetowy system finansowania.
Dokonane w ostatnich latach zmiany w finansowaniu leśnictwa w Czechach, na Słowacji czy w Niemczech, polegające na pozbawieniu lasów państwowych samodzielności finansowej, szybko doprowadziły do deficytowości leśnictwa i trudnych do odwrócenia zmian w środowisku a także pociągnęły za sobą negatywne skutki społeczne.
Realizując rozwój pozaprodukcyjnych funkcji lasu, w szczególności ochronę przyrody, kształtowanie i ochronę różnorodności biologicznej, edukację ekologiczną, masową turystykę i wypoczynek – Lasy Państwowe ponoszą znaczne wydatki finansowe bez możliwości ich zrekompensowania. Przejście na planowanie i finansowanie budżetowe, w obecnej i przewidywanej na najbliższe lata polityce minimalizowania wydatków budżetowych, musi doprowadzić do zaniechania realizacji tych funkcji i trudnych do odrobienia strat w ekosystemach. System finansowy LP ma cechy systemu motywacyjnego. Eliminacja samodzielności finansowej zniweczy wolę doskonalenia, która w gospodarce leśnej decyduje o sukcesie gospodarczym i wyniku finansowym.
Polskie Towarzystwo Leśne apeluje, aby w imię odpowiedzialności za polską przyrodę i zachowanie jej walorów dla przyszłych pokoleń oraz zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego państwa nie niszczyć sprawdzonego w praktyce modelu funkcjonowania Lasów Państwowych pod presją bieżących potrzeb ograniczania deficytu budżetowego.
Polskie Towarzystwo Leśne uważa, że leśnictwo polskie, rozumiejąc trudną sytuację budżetu, nie powinno uchylać się od partycypacji w ograniczaniu deficytu finansów publicznych – jednak cena, którą Lasy Państwowe musiałyby ponieść, nie może doprowadzić do pogorszenia ich stanu w stopniu, który ograniczyłby spełnianie ich funkcji teraz i w przyszłości.
110 Zjazd Delegatów Polskiego Towarzystwa Leśnego
Polańczyk, dnia 15 września 2010 r.